niedziela, 31 lipca 2016

Babeczki kokosowo-cytrynowe z ricottą


Kiedy pierwszy raz spróbowałam ricotty... ZACHWYCIŁAM SIĘ.
Smak, konsystencja, wszystko! Idealna.

Oprócz mojej ulubionej kanapkowej wersji z pomidorkami koktajlowymi, solą i ewentualnie bazylią jest doskonała do słodkich wypieków.

Oto jeden z nich:

Inspirowane tym przepisem

          /6-7 babeczek:/
  • 100 g masła, miękkiego
  • 100 g drobnego cukru/cukru pudru
  • skórka otarta z cytryny
  • 2 jajka (białka i żółtka osobno)
  • 100 g wiórków kokosowych
  • 150 g ricotty

    Ubić pianę z białek, aż będzie sztywna.
    Masło utrzeć z żółtkami i cukrem na jasną, puszystą masę.
    Dodać ricottę i skórkę cytrynową, wymieszać.
    Następnie dodać wiórki kokosowe.
    Połączyć z pianą z białek i delikatnie wymieszać.
    Przełożyć do foremek wyłożonych papilotkami i piec w 160 stopniach około 30-40 minut.
    Ostudzić.
    Można schłodzić w lodówce (POLECAM!).

wtorek, 26 lipca 2016

Serniczki czekoladowe


Zainspirowana: sernikiem Liski


           /Składniki na 6 serniczków w foremkach muffinkowych:/

  • 250 g twarogu, zmielonego przynajmniej trzykrotnie
  • 50 g cukru pudru
  • 1 jajko
  • 50 g czekolady deserowej (roztopionej w kąpieli wodnej)
  • 1 łyżka amaretto, rumu, innego likieru (u mnie tecquilla kawowa)

    Ser zmiksować z jajkiem i cukrem.
    Pod koniec dodać roztopioną i ostudzoną czekoladę i likier.
    Rozdzielić do 6 foremek na babeczki (najlepiej silikonowych).
    Piec w 160 stopniach około 40 minut.
    Ostudzić w piekarniku, uchylając drzwi.
    Po ostudzeniu schłodzić w lodówce.

niedziela, 24 lipca 2016

Sernik śmietankowy na spodzie migdałowym i migdałowe księżyce


Spód do tego sernika zrobiłam z polowy zagniecionego ciasta na księżyce migdałowe, które znalazłam na blogu Moje wypieki. Z oryginalnego przepisu zagniotłam polowe ciasta i podzieliłam na dwie części. Z jednej upiekłam spód w malutkiej (16 cm) tortownicy, z drugiej jedna blaszkę ciasteczek. Polecam!

           Księżyce migdałowe: 

  • 50 g zmielonych migdałów
  • 140 g maki pszennej
  • szczypta soli
  • 100 g masła, w temperaturze pokojowej
  • 1 żółtko
  • 45 g drobnego cukru (u mnie cukier puder)
  • ziarenka z polowy laski wanilii (tym razem dodałam łyżeczkę cukru z prawdziwą wanilią)
W misie malaksera umieścić wszystkie składniki i zmiksować, do połączenia się składników.
Schłodzić w lodówce przez 1-2 godziny.
Po tym czasie ciasto wyjąć i formować ciasteczka w kształcie księżyców, tworząc wałeczki i zawijając jak rogaliki.
Piec w 170 stopniach przez około 10 minut, do zrumienienia.

Można z tego ciasta przygotować spód do kruchych tartaletek lub sernika (jak ja poniżej).

          Sernik śmietankowy na migdałowym spodzie:

  • 250 g twarogu, zmielonego trzykrotnie
  • 60 g cukru pudru/drobnego cukru
  • 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
  • 2 jajka 
  • 125 ml śmietanki kremówki

    Wszystkie składniki połączyć ze sobą w malakserze/mikserze i wylać na wcześniej podpieczony spód. Miksować tylko do dokładnego wymieszania składników, aby nie napowietrzyć niepotrzebnie masy, mogła by później opaść po wyrośnięciu.
    Piec w 160 stopniach około 40-45 minut.

czwartek, 21 lipca 2016

Urodzinowe ciasto z borówkami i lawendą oraz wyjątkowy prezent


Dzisiaj jest wyjątkowy dzień!
46 lat temu urodziła się Moja Mama, która jest najwspanialsza pod słońcem.
Miałam dylemat w związku z prezentem.
Nie chciałam kupować kolejnej rzeczy, która będzie służyć nam na co dzień ani niczego co może nie do końca się przydać a tylko dobrze wyglądać na półce.
Mama jest kobietą praktyczną, ale w swoich granicach :)
Zdesperowana po długich poszukiwaniach, mając zaledwie 24 godziny (bo każdego dnia byłam przekonana, ze wpadnę na pomysł lub coś wspaniałego znajdę) przypomniałam sobie o CHOCOLISSIMO.

Bez żadnej przesady, z ręką na sercu TO NAJLEPSZE CZEKOLADKI JAKIE DANE MI BYŁO ZJEŚĆ. Czekolada, którą otulone są pralinki jest najlepszej jakości, nie roztapia się w ręce zaraz po jej dotknięciu (jak w zwyczaju mają sklepowe "nadziewanki"). Wnętrze smakuje wybitnie! Nadzienia owocowe smakują i pachną owocami (co się rzadko zdarza). Dodatkowym plusem jest to, że firma ma w swojej ofercie wiele opcji. Można prezent spersonalizować tak, aby idealnie dogodzić osobie, która go otrzyma.

Prócz czekoladek upiekłam ciasto z borówkami, lawendą i płatkami migdałów.
Pomyślicie pewno, że ciasto na urodziny to nic szczególnego, powinien być tort.
No właśnie... Nie do końca tak musi być. Zwłaszcza w tym roku, kiedy to wyjątkowo dużo w naszej rodzinie imprez, w których tortów było pod dostatkiem.

Solenizantka zażyczyła sobie proste, ucierane ciasto i takie dostała :)

           Przepis na małą tortownicę (u mnie z dodatkowym wkładem z kominem)

  • 100 g masła
  • 100 g cukru brązowego
  • 150 g mąki pszennej
  • 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
  • 1 łyżeczka suszonej lawendy
  • 2 jajka
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • borówki
  • płatki migdałowe (na posypkę)

    Blachę wysmarować masłem i oprószyć mąką/wyłożyć papierem do pieczenia.
    Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę.
    Dodać jajka i zmiksować.
    Powoli dosypywać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i suszonymi kwiatami lawendy.
    Ciasto przełożyć do uprzednio przygotowanej blachy.
    Na wierzchu ułożyć borówki.
    Posypać płatkami migdałowymi.
    Piec w 180 stopniach około 40 minut.


poniedziałek, 18 lipca 2016

Ciasteczka z kremem z czarnej porzeczki

         

          Składniki na jedną blachę:
  • 80 g miękkiego masła
  • 0,25 szklanki cukru pudru
  • 1 jajko
  • 1 szklanka mąki orkiszowej razowej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • *krem porzeczkowy do nadziewania ciasteczek przed pieczeniem
Wszystkie składniki OPRÓCZ KREMU Z PORZECZEK dokładnie zmiksować i schłodzić w lodówce minimum godzinę.
Po tym czasie wyjąc masę z lodówki i formować niewielkie kuleczki, lekko je spłaszczając i robiąc w nich wgłębienie (ja robię to palcem).
Do każdego ciasteczka włożyć około pół łyżeczki kremu porzeczkowego.
Piec w 160 stopniach około 15 minut.

           Krem z czarnej porzeczki 
  • 125 g czarnej porzeczki
  • 1 żółtko
  • 35 g cukru pudru
  • 40 g masła
  • 1 łyżka likieru porzeczkowego

    Porzeczki przełożyć do rondelka i wymieszać z cukrem.
    Pogotować przez chwilę na małym ogniu, aż owoce puszczą sok.
    Wszystko przecedzić przez sitko.
    Dodać masło i wymieszać do rozpuszczenia.
    Masę lekko ostudzić i dodać żółtko.
    Dokładnie wymieszać trzepaczką balonową.
    Pod koniec dodać łyżkę likieru.
    Masę można przelać do słoika i przechowywać w lodówce do dwóch tygodni.

czwartek, 14 lipca 2016

Magdalenki kawowe


Klasyk.
Oparte na przepisie na magdalenki PĄCZKI RÓŻ z dodatkiem mielonej kawy i rumu waniliowego.
Czy może być lepiej?
  • 50 g niesolonego masła plus jedna łyżka do natłuszczenia formy
  • 1 duże jajko
  • 40 g drobnego cukru
  • szczypta soli
  • 35 g mąki pszennej, najlepiej włoskiej typu 00
  • 1 łyżka kawy mielonej
  • 1 łyżka rumu waniliowego
  • cukier puder do oprószenia

Stop masło na małym ogniu i odstaw, żeby ostygło.
Ubijaj w misce jajko z cukrem i solą przez 5 minut, najlepiej mikserem elektrycznym, aż zgęstnieje jak majonez.
Przesiej mąkę z kawą do miski z jajeczną mieszaniną.
Wymieszaj wszystko delikatnie drewnianą łyżką, oddziel jedną łyżkę stopionego masła do smarowania foremki, a resztę dodaj do ciasta razem z rumem waniliowym.
Wymieszaj starannie, ale niezbyt energicznie. 
Odstaw miskę z ciastem na 1 godzinę do lodówki, a następnie wyjmij pół godziny przed pieczeniem, żeby odzyskało temperaturę pokojową. 
Rozgrzej piekarnik do 220 stopni.
Natłuść obficie masłem wgłębienia blachy za pomocą pędzla (możesz stopić masło, jeśli uznasz, że trzeba).
Piecz je 5 minut, ale sprawdź po trzech.
Wysyp magdalenki z blachy na metalową kratkę, żeby wystygły.
MOJE UWAGI: TO ZMODYFIKOWANY PRZEPIS NIGELLI!
Nigella napisała w książce, że z tego przepisu wychodzi Jej 48 magdalenek (nakładała ciasto łyżeczką, po jednej do każdej magdalenki), jednak mi wyszło ich 10. Moje foremki są widocznie większe, więc warto to uwzględnić to przy pieczeniu i nie panikować od razu, że coś nie wyszło :)
Myślę, że krok z chłodzeniem w lodówce jest w przypadku tego przepisu zbędny. Ja przeoczyłam ten moment w przepisie a magdalenki wyszły. Konsystencja była idealna.

poniedziałek, 11 lipca 2016

Ciasteczka z melasą


Dopiero rozpoczynam moją przygodę z melasą.
Próbowałam z nią już babeczek i kilku ciast, ale jeszcze jestem początkująca w tym temacie.
Teraz postanowiłam wypróbować ciasteczek, dla odmiany.

Są przyjemnie mięciutkie.
Jeśli obtoczymy je w cukrze otrzymamy miękkie ciasteczko z chrupiącą skorupką. Ten etap można pominąć. Ja np. zrobiłam kilka wersji:
1) obtoczyłam w cukrze brązowym
2) pominęłam cukier i na każde ciasteczko położyłam serduszko z czekolady
3) obtoczyłam w cukrze kardamonowym (biały cukier + odrobina mielonego kardamonu)
4) obtoczyłam w cukrze kardamonowym i powciskałam w każde ciasteczko kilka jagód

Inspirowałam się TYM PRZEPISEM.
Poza wyżej wymienionymi zmianami zrobiłam niemal wszystko jak w przepisie.
Pominęłam tylko mielony imbir.

poniedziałek, 4 lipca 2016

Kruche księżyce orzechowe


Zmiksowałam... dwa przepisy.
Miałam nieco mielonych orzeszków laskowych, akurat (na oko) 50 g, które zmieliłam do TYCH LODÓW. Mogłam zrobić z nich cokolwiek innego, ale postanowiłam spróbować czegoś nowego, prostego i padło na ciasteczka. Nadszedł czas na uzupełnienie słoików ciasteczkowych :)

Oto rezultat, który wyszedł ze zmiksowania ze sobą tego oraz tego przepisu i redukcji składu.

         
          /Około 24 ciasteczka:/

  • 1/2 szklanki mielonych orzechów laskowych
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 120 g miękkiego niesolonego masła
  • 1 szklanka mąki
  • łyżeczka cukru brązowego, do obtoczenia ciasteczek
  • 2 żółtka
Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Migdały, mąkę, cukier puder, masło oraz żółta umieścić w dużej misce.Zagnieść szybko dłońmi i owinąć szczelnie folią spożywczą.Schłodzić w lodówce (najlepiej kilka-kilkanaście godzin).
Po schłodzeniu wyjąć i odrywać z ciasta niewielkie (wielkości około orzecha włoskiego) porcje ciasta, zwijać w wałeczek, tak, aby na środku były grubsze a na końcach cieńsze i formować księżyce/rogale/sierpy (co kto woli).Ciasteczka można posypać cukrem brązowym przed pieczeniem.Piec w 175 stopniach około 10 minut.Ostudzić.
Jeśli zrezygnujemy z posypania ciasteczek cukrem przed pieczeniem, można teraz je posypać cukrem pudrem, ewentualnie polać ulubioną czekoladą.