Miałam jogurt grecki, gruszki w zalewie i suszoną skórkę cytrynową. Zainspirowana przepisem Kingi Paruzel upiekłam bardzo proste, smaczne ciasto. Wilgotne, sprężyste i nieskomplikowane. Idealne do gorzkiej kawy i herbaty.
- 100 g jogurtu naturalnego o temperaturze pokojowej
- 150 g cukru
- 180 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 jajka
- skórka strata z 1 cytryny/łyżeczka suszonej skórki cytrynowej
- 50 g masła, roztopionego i ostudzonego (ja dodałam miękkie masło, pominęłam roztapianie)
- gruszki z zalewy (ja w sezonie pasteryzuję swoje gruszki w syropie waniliowym; można poddusić surowe z cukrem i sokiem z cytryny)
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni.
Formę o wielkości 10 x 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia (ja pominęłam ten krok, ponieważ piekłam swoje ciasto w formie ceramicznej.
Na spód przygotowanej foremki wyłożyć owoce, aby pokryły spód.
Jajka utrzeć z cukrem i skórką cytrynową.
Dodać jogurt i masło. Utrzeć ponownie.
Na końcu dosypać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, dobrze wymieszać.
Wymieszane ciasto wylać na przygotowane owoce.
Piec ok 50 minut.
- gruszki z zalewy (ja w sezonie pasteryzuję swoje gruszki w syropie waniliowym; można poddusić surowe z cukrem i sokiem z cytryny)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz