niedziela, 14 maja 2017

Biszkopt dla leniwych


Ostatnio przypomniałam sobie o biszkopcie. Oczywiście zupełnie nieprzypadkowo.
Dokładniej to problemy z żołądkiem zmusiły mnie do poszukiwania czegoś lekkostrawnego, po czym nie będę cierpieć. Przewertowałam kilka przepisów i znalazłam idealny na aktualny stan rzeczy. Szybki biszkopt, bez osobnego ubijania białek.
Biszkopt ten nadaje się też idealnie do rolad.

       /Ciasto rozdzieliłam na 6 babeczek:/

  • 2 jajka
  • 1 żółtko
  • 75 g cukru (u mnie drobny)
  • 75 g mąki pszennej

    Żółtko i jajka ubić z cukrem na puszystą masę.
    Dodać mąkę, wymieszać (delikatnie, łyżką).
    Biszkopt wylać na formę wyłożoną pergaminem i piec 8-10 minut w 200 stopniach.

    W WERSJI BABECZKOWEJ:
    przełożyć do foremek na babeczki i piec około 10-15 minut.
    (Ja najchętniej używam silikonowych foremek).

    Wyjąć, ostudzić. Babeczki można przekroić i podać z konfiturą, owocami, bitą śmietaną...
    U mnie nadziane kremem z bitej śmietany i truskawek. Schłodzone i podawane na zimno.

Brak komentarzy: