Kiedy ciasteczka w słoikach powoli się kończą to znak, że trzeba zrobić NOWE.
Najnowsza moja propozycja powstała pod wpływem chwili z zasobów szafki kuchennej.
Bardzo lubię połączenie czekolady i solonych orzeszków.
Wy tez? To zróbcie :)
/Około 30 ciasteczek:/
- 40 g masła
- 100 g czekolady, ciemnej
- 5 łyżek cukru trzcinowego
- 2 jajka
- 100 g mąki pełnoziarnistej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- małe opakowanie solonych orzeszków ziemnych (70 g)
Masło i czekoladę umieścić w garnuszku i roztopić w kąpieli wodnej. Ostudzić.
Jajka roztrzepać widelcem i dosypać cukier.
Połączyć masę jajeczną z czekoladową.
Dosypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i na samym końcu dodać orzeszki.
Schłodzić około 30 minut (lub dłużej).
2 duże blachy wyłożyć papierem do pieczenia.
Formować kulki wielkości orzecha włoskiego, delikatnie je spłaszczając.
Układać na blaszkach.
Piec w 170 stopniach około 12-15 minut.
Ostudzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz