wtorek, 14 lipca 2015

Babeczki motylki






Mam w mojej rodzinie absolutnego fana galaretki z moich zapasów. Niedługo obchodzi 3 urodziny, na których niestety nie będę mogła być. Te babeczki to rodzaj torcika dla Małego Dżentelmena.

/12 babeczek:/
  • 125 g miękkiego masła
  • 125 g cukru
  • 2 jajka
  • 125 g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki mleka

Wszystkie składniki wymieszać w malakserze/mikserze i przełożyć do papilotek (polecam silikonowe foremki). Piec w 200 stopniach około 20 minut (do suchego patyczka).

Przepis na podstawowe ciasto babeczkowe zaczerpnęłam od Nigelli. Oczywiście można wykorzystać swój ulubiony przepis i wykonać kolejne kroki zgodnie z poniższą instrukcją.

/krem z białej czekolady/
  • 100 g śmietanki kremówki
  • 100 g białej czekolady

Śmietankę podgrzać i dodać czekoladę.
Mieszać do rozpuszczenia składników.
Ostudzić.
Przełożyć do lodówki na 12 godzin i ubić na sztywny krem.


Motylki:
  • galaretka/konfitura/dżem domowej roboty
  • babeczki 
  • krem z białej czekolady
Ściąć górę babeczek i przekroić ją wzdłuż na pół.
Na ściętą, płaską górę babeczki położyć galaretkę/dżem/konfiturę (u mnie galaretka z czerwonej porzeczki).
Na galaretkę nałożyć czubatą łyżeczkę kremu z białej czekolady.
Z odciętej góry babeczki ułożyć "skrzydełka" motyla.

Posypać cukrem pudrem.

Najlepiej smakują schłodzone w lodówce. Sugeruję je tam przechowywać, jeśli nie zostaną zjedzone od razu.


Brak komentarzy: