Apropos zeszytów, dzieciństwa i przepisów niezmiennie dobrych KOCIE OCZKA są jedną z obowiązkowych pozycji na liście PONADCZASOWYCH.
Od zawsze w mojej rodzinie. Teraz także i tutaj!
Wychodzą zawsze, wszędzie i każdemu.
/4 blachy pojedynczych ciasteczek/
- 0,5kg mąki
- 250g masła
- 2 żółtka
- 180g cukru pudru
- 1-2 łyżki śmietany
- gęsty *dżem lub marmolada (do przełożenia)
- ew. cukier puder (do oprószenia)
Wszystko szybko zagnieść do połączenia składników i schłodzić w lodówce min. godzinę. Rozwałkować i wykrawać parzystą liczbę ciasteczek, w połowie robiąc "dziurki" (czasami używam do tego węższej części metalowej foremki na rurki).
Piec około 10-12 minut, aż brzegi będą brązowe.
Po całkowitym ostudzeniu ciasteczka przekładać dżemem lub marmoladą i posypać cukrem pudrem.
*u mnie z czarnej porzeczki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz