wtorek, 28 kwietnia 2015

Kocie oczka


Apropos zeszytów, dzieciństwa i przepisów niezmiennie dobrych KOCIE OCZKA są jedną z obowiązkowych pozycji na liście PONADCZASOWYCH.
Od zawsze w mojej rodzinie. Teraz także i tutaj!
Wychodzą zawsze, wszędzie i każdemu.


/4 blachy pojedynczych ciasteczek/

  • 0,5kg mąki
  • 250g masła 
  • 2 żółtka
  • 180g cukru pudru
  • 1-2 łyżki śmietany
  • gęsty *dżem lub marmolada (do przełożenia)
  • ew. cukier puder (do oprószenia)

    Wszystko szybko zagnieść do połączenia składników i schłodzić w lodówce min. godzinę. Rozwałkować i wykrawać parzystą liczbę ciasteczek, w połowie robiąc "dziurki" (czasami używam do tego węższej części metalowej foremki na rurki).
    Piec około 10-12 minut, aż brzegi będą brązowe.
    Po całkowitym ostudzeniu ciasteczka przekładać dżemem lub marmoladą i posypać cukrem pudrem.

    *u mnie z czarnej porzeczki

Brak komentarzy: