W jedzeniu (i nie tylko) dla mnie najważniejsza jest jakość. Nie chodzi o wyszukane, ale prawdziwe, sezonowe (w miarę możliwości) i świeże produkty. Wolę mniej a lepiej i to się sprawdza.
Ten przepis to dowód na to, że wcale nie potrzeba wymyślnych, egzotycznych i drogich składników, aby wyczarować coś pysznego. Prawdziwe masło jest tutaj kluczowym elementem. To dzięki niemu ciasto jest puszyste, delikatne i pachnie "domowo". Dodatek domowego cukru z prawdziwą wanilią jest dopełnieniem całości, ale ciasto wyjdzie równie dobrze bez. Polecam! Warto wypróbować.
/Mała blacha o średnicy 22-24 cm lub 12 babeczek:/
- 200 g miękkiego MASŁA (nie margaryny!)
- 100 g cukru
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią/ekstraktu waniliowego/ziarenek wanilii
- 3 jajka
- 220 g mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- owoce sezonowe (u mnie truskawki i poziomki)
Masło utrzeć z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodać kolejno jajka i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto wyłożyć do przygotowanej formy wyłożonej papierem do pieczenia/papilotkami i piec w 180 stopniach około 45 minut (ciasto) a babeczki sprawdzić patyczkiem po 20 minutach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz