Bazowałam na TYM PRZEPISIE.
Ciasta wyszło mi na tyle dużo, że udało mi się wykombinować kilka babeczek, będących negatywem ciasta (czerwone ciasto, brązowe serce) z porzeczkami.
Przepis jest bardzo prosty, składniki łatwo dostępne (może poza barwnikiem, ale zawsze ciasto można zostawić jasne).
Proste, szybkie i efektowne.
/1 kwadratowa blaszka o boku 22 cm + 6 dość sporych babeczek z dodatkiem porzeczek/
- 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- 5 jajek
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 g masła, stopionego i ostudzonego
- 1 gorzka czekolada
- 2 łyżki kakao
- 3 łyżki śmietany
- czerwony barwnik spożywczy (użyłam całej tubki barwnika Dr Oetkera)
- czerwone owoce (u mnie porzeczki)
Dodać wymieszane z proszkiem do pieczenia obydwa rodzaje mąki.1/3 ciasta odlać do osobnego garnka i dodać barwnik spożywczy.
Do pozostałej części ciasta dodać roztopioną czekoladę i kakao i śmietanę.
Czerwone ciasto wylać do keksówki/formy na babeczki (najlepiej silikonowej) i piec do suchego patyczka ok 20-25 min w 170 stopniach C.
Kiedy ciasto nieco przestygnie, wyciąć foremką serduszka w środku każdej babeczki.
Czerwone serduszka odłożyć na bok i pozostawić do ciasta czekoladowego.
Wgłębienia po serduszkach wypełnić ciastem brązowym i posypać owocami.
Piec w 170 stopniach jeszcze 15-20 minut.
Przygotować kwadratową blachę.
Wysmarować masłem i posypać otrębami/bułką tartą lub wyłożyć papierem do pieczenia.
Wylać na blachę brązowe ciasto i powciskać w nie czerwone serduszka.
Piec w 170 stopniach około 30 minut (aż patyczek wetknięty w ciasto będzie suchy).
Ostudzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz