To TEN PRZEPIS, podzielony na 3 i lekko zmodyfikowany.
Podaje mniejszą ilość składników, tak jak ja je zrobiłam.
/Około 0,5 litra lodów:/
- 1/3 szklanki pełnotłustego mleka
- 1/3 szklanki śmietanki kremówki
- 2 żółtka
- 1/3 szklaki cukru, drobnego/cukru pudru
- 160 g truskawek, dojrzałych i odszypułkowanych
- nasionka z połowy laski wanilii
Truskawki zblendować.
Mleko podgrzać ze śmietanką, wydrążonymi ziarenkami waniliowymi i laską wanilii.
Gotować na niewielkim ogniu i doprowadzić do wrzenia.
Wyjąć laskę wanilii.
Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę.
Do kremu z żółtek dodać połowę zagotowanej mieszanki śmietankowo-waniliowej.
Połączyć oba naczynia z mlekiem i podgrzewać, ale NIE DOPROWADZIĆ DO WRZENIA.
Zdjąć z palnika i dodać puree z truskawek.
Schłodzić w lodówce.
Przelać do maszyny do lodów (ja niestety nie mam) lub od razu do pojemniczków na lody.
Można też przygotować lody bez maszyny przepisowo, tak jak się powinno. Ja zazwyczaj idę na skróty.
Zalecane przygotowanie lodów bez maszyny: schłodzone składniki zmiksować, przelać do pojemnika, włożyć do zamrażarki. Podczas chłodzenia mniej więcej co 30 minut przez pierwsze 3 godziny zmiksować, by nie wytworzyły się kryształki lodu i lody były bardziej puszyste.
Lody wyjąć 20-30 minut przed podaniem, aby zmiękły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz