sobota, 9 stycznia 2016

Herbaciane herbatniki


Najprostsze, maślane, bez dodatku jajka.
Szybkie, kruche i aromatyczne.
Wszystko zależy od użytej herbaty :)
Dodatkowym plusem jest to, że porcję można z łatwością podwoić, potroić i nie sprawi to trudności.


Inspirowane przepisem na ciasteczka z Lady Grey

/Jedna duża blacha ciasteczek:/
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 saszetka herbaty (zielonej ze skórką pomarańczy; Lady Grey; malinowej; pomarańczowej)*
  • 115 g masła
  • 0,25 szklanki cukru pudru
  • skórka otarta z cytryny/pomarańczy/limonki
Wszystkie składniki zagnieść na gładkie ciasto.
Uformować wałek, z którego po schłodzeniu będą krojone ciasteczka.
Zawinąć w folię spożywczą.
Schłodzić minimum 2-3 godziny w lodówce (można dłużej).
Po schłodzeniu ciasto wyjąć i pokroić na plasterki o grubości około 4 mm.
Piec w 180 stopniach około 15 minut (do zezłocenia).
Ostudzić.

*Podałam te warianty, które wypróbowałam i się sprawdziły


Brak komentarzy: