Ostatnio często przeglądam włoskie blogi kulinarne.
Właśnie na takim znalazłam TE PEREŁKI.
Bardzo delikatne w smaku, maślane, kruchutkie.
Na pierwszy rzut oka zwykłe ciasteczka, ale dzięki mące ryżowej i mielonym migdałom są inne niż wszystkie zwykłe herbatniki.
Idealne do stempelków i wycinania wszelakich kształtów.
/Moja interpretacja przepisu:/
- 110 g mąki ryżowej
- 50 g mąki pszennej
- 50 g migdałów mielonych
- 2 żółtka
- 100 g zimnego masła
- 90 g cukru pudru
- szczypta soli
Wszystkie składniki zagnieść i schłodzić około godziny.
Po schłodzeniu ciasto rozwałkować na grubość około 5 mm i wykrawać dowolne kształty.
Piec na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce w 180 stopniach około 10 minut, aż brzegi będą rumiane.
Po upieczeniu ostudzić.
Można polać stopioną w kąpieli wodnej czekoladą lub przełożyć do szczelnie zamkniętego słoja.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz