Październikowe poranki są już baaardzo rześkie.
Zaspani studenci w drodze na uczelnię mają okazję się dobudzić ;)
Ja nie mam problemu z wczesnym wstaniem z łóżka, jednak z wyjściem na zewnątrz, kiedy temperatura spada poniżej piętnastu stopni... Z tym już gorzej.
Dla wszystkich zmarzluchów, nocnych marków, rannych ptaszków i miłośników kawy z czekoladą podaję przepis na ciasteczka. Mocno kakaowe, z dodatkiem prawdziwej kawy, orzechów i likieru amaretto. Wspaniała kompozycja smaków i aromatów.
Żródło inspiracji: MOCHA & ORANGE SABLÉ ICEBOX COOKIES.
/Składniki na jedną dużą blachę ciasteczek:/
- 125 g masła
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka kawy mielonej (u mnie o smaku amaretto)
- 1/4 szklanki kakao dobrej jakości
- 0,5 szklanki dowolnych orzechów, posiekanych (u mnie włoskie)
- 1 łyżeczka likieru amaretto
Wszystkie składniki zagnieść, aby się ze sobą połączyły.
Rozłożyć folię spożywczą i wyłożyć na niej ciasto, tworząc wałeczek.
Można po owinięciu folią ukształtować go w formę prostokątnego bloku, aby ciasteczka miały prostokątny kształt.
Schłodzić w lodówce (najlepiej przez noc).
Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Zimne ciasto pokroić na 3-4 milimetrowe ciastka i wykładać na blaszce.
Piec w 170 stopniach około 10-12 minut.
*mokka to połączenie kawy z czekoladą (najczęściej zwieńczone bitą śmietaną)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz