Przeżywam nadal fascynację ziarnami ze wszystkich stron świata. Zwłaszcza tymi mniej popularnymi, choć zmienia się to w niesamowitym tempie.
Tym razem postawiłam na amarantus, którego już nie raz próbowałam. Kilka lat temu w babeczkach ze śliwkami, później w ciasteczkach z bananem. To co znajduje się poniżej jest jak dotąd najlepsze! Koniecznie spróbujcie!
Przepis cytuję z książki "Ziarna dają siłę" z moimi zmianami*:
- 80 g niesolonego masła
- 50 g masła orzechowego
- 2 łyżki stołowe miodu
- 150 g (1 szklanka) mąki pszennej*
- 0,5 łyżeczki mielonego imbiru**
- 100 g (2 szklanki) preparowanego ziarna amarantusa
- 75 g (1/3 szklanki) cukru pudru***
- 75 g (1/3 szklanki) brązowego cukru***
- 85 g (0,5 szklanki) rodzynków
- 1 jajko, lekko roztrzepane****
*standardowa (250 ml) "polska" szklanka to równowartość 170 g mąki pszennej**zastąpiłam cynamonem*** zmniejszyłam ilość cukru do 100 g drobnego cukru do wypieków + 1 łyżki cukru waniliowego
****dałam dwa małe
*****ja formowałam bez użycia łyżki
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
Dwie duże blachy wyłóż papierem do pieczenia.
Do małego rondelka włóż masło, masło orzechowe oraz miód i podgrzewaj, od czasu do czasu mieszając, póki zawartość się nie roztopi. Odstaw do ostygnięcia.
Do dużej miski wsyp mąkę i mielony imbir**.
Dodaj ziarno amarantusa, cukier puder*** i cukier brązowy, rodzynki, ostudzoną mieszaninę masła z miodem oraz jajko i starannie wymieszaj.
Zwilżaj wodą dłonie.
Łyżką stołową nabieraj ciasta i formuj z niego kulki*****.
Ułóż kulki na blasze w odległości 4 cm jedna od drugiej.
Każdą kulkę trzeba rolować w dłoniach przez około 30 sekund, aż ciasto zacznie się kleić.
Spłaszcz nieco kulki widelcem i piecz 10-12 minut, aż się zrumienią.
Wyjmij blachę z piekarnika i odstaw na 5 minut do ostygnięcia, następnie zdejmij z niej ciasteczka i odłóż na drucianą kratkę do całkowitego ostygnięcia.
WSKAZÓWKI: Jeśli ciasteczka mają być bezglutenowe, zwykłą mąkę zastąp mąką z amarantusa albo mieszanką 75 g mąki ryżowej i 75 g mąki bezglutenowej.
Ciasteczka można przechowywać w szczelnym pojemniku do 5 dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz