Keksa piekę głównie dla bliskich.
Sama również bardzo lubię bakalie, orzechy i chrupkie dodatki, ale niestety aparat ortodontyczny nieco utrudnia sprawę i momentami sprawia trudności przy jedzeniu takich rzeczy.
To ciasto nieco się różni od innych keksów. Jest miękkie i długo zachowuje świeżość.
Uwielbiam ciasta z dodatkiem bananów.
Korzystałam z przepisu Liski z tej strony.
Cytuję:
Keks bananowy z orzechami
- 1/2 szkl cukru pudru (lub drobnego cukru)
- 50 g masła, roztopionego i schłodzonego // u mnie olej rzepakowy
- 1/4 szkl mleka
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1/2 łyżeczki soli
- 1,5 szkl mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 średnie banany, ugniecione widelcem
- 1/2 szkl orzechów włoskich, lekko posiekanych // u mnie płatki migdałowe
- 1/2 szkl suszonych moreli, lekko posiekanych // u mnie żurawina nasączona w rumie
Keksówkę posmarować masłem.
Piekarnik nagrzać do temp. 175 st C.
Cukier, masło, mleko, jajko, wanilię i sól wrzucić do miski i zmiksować.
Mąkę, proszek, sodę i sól przesiać i dodać do masy maślanej. Zmiksować.
Dodać banany, wymieszać, następnie dodać orzechy i morele.
Przelać ciasto do keksówki i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 45-50 minut do czasu zrumienienia wierzchu. Keks jest upieczony, kiedy drewniany patyczek wbity w ciasto pozostaje suchy.
Ostudzić.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz