Dostałam kiedyś od Mojego Chłopaka wspaniałe silikonowe foremki na babeczki z kominem.
Stwierdziłam, że w okresie "ostatków" będą mi służyły za foremki na donaty.
Dzisiaj postanowiłam w nich zrobić babeczki, które mam na oku od jakiegoś czasu.
Wyszło ekstremalnie czekoladowe i do tego z odurzającym aromatem bananów.
Są cudowne!
Inspirowałam się TYM PRZEPISEM.
/Składniki na 6 babeczek:/
- 1 banan, zblendowany/rozgnieciony widelcem
- 1 jajko
- 1 łyżka rumu/mleka kokosowego
- 60 g czekolady, gorzkiej
- 0,5 szklanki kakao
- 3 łyżki miodu/syropu z agawy
- 0,25 łyżeczki sody oczyszczonej
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej.
Banana zmiksować z jajkiem, rumem/mlekiem kokosowym i miodem/syropem z agawy.
Dodać OSTUDZONĄ czekoladę i wymieszać.
Na samym końcu dodać kakao i sodę oczyszczoną.
Przełożyć do foremek (u mnie 6) i piec w 175 stopniach około 20-30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz