Zmodyfikowałam przepis na Basler Herzen i zrobiłam takie maleństwa.
W strukturze przypominające korzenne makaroniki, z sezamem zamiast migdałów i czekoladą.
Spróbujcie koniecznie! Warto :)
- 100 g ciemnej czekolady, połamanej na kawałki
- 250 g zmielonego sezamu (można użyć ulubionych orzechów)
- 250 g cukru pudru
- 1 łyżeczka kakao
- 1 łyżeczka przyprawy piernikowej (można przyprawić ulubioną kombinacją przypraw korzennych)
- 2 białka
- szczypta soli
- 1 łyżka rumu
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, zdjąć z ognia i dodać szczyptę soli,
Białka ubić na sztywno.
Pod koniec ubijania dodać cukier puder wymieszany z mielonym sezamem, kakao i przyprawami.
Połączyć masę sezamowo-białkową z czekoladą.
Na końcu dodać rum i dokładnie wymieszać.
Całość schłodzić w lodówce (najlepiej piec następnego dnia).
Wyjąć, rozwałkować i wycinać ciasteczka w dowolnych kształtach.
Piec w 200 stopniach około 8-13 minut, aż ciasteczka się zrumienią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz