/Około 30 sporych ciasteczek:/
- 150 g gorzkiej czekolady (100 + 50)
- 60 g masła
- 2 jajka
- 100 g cukru trzcinowego
- 110 g mąki pełnoziarnistej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczyptę soli
- 100 g suszonych wiśni (mogą być kandyzowane, można też użyć żurawiny)
Dodać szczyptę soli, ostudzić.
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę i dodać ostudzoną czekoladę z masłem.
Zmiksować, po czym dosypywać powoli mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Na końcu dodać suszone owoce i ewentualnie 50 g posiekanej czekolady*.
Wyłożyć 2-3 blachy papierem do pieczenia.
Formować ciasteczka (jeśli ciasto jest zbyt rzadkie, należy je schłodzić w lodówce około pół godziny) wielkości orzecha włoskiego i kłaść na blasze w sporych odstępach.
Piec w 170 stopniach około 15 minut (aż utworzą charakterystyczną skorupkę na wierzchu).
*Można pominąć dodatkowe 50 g czekolady, albo pokruszyć je na wierzch ciasteczek.
Ja kilka ciasteczek posypałam posiekanymi krówkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz