Jeśli tak, to przepis dla Was! Ja często staję przed takim wyborem.
Wtedy w zanadrzu mam ten przepis.
I nie waham się go "użyć" . ;)
- 200 g gorzkiej czekolady (stopionej w kąpieli wodnej)
- 200 g masła
- 400 g cukru pudru
- 5 jajek
- 110 g mąki pszennej
- 400 g sera kremowego/twarogu
- cukier waniliowy/ekstrakt waniliowy (1 łyżeczka)
- 120 g malin
Dodać 3 jajka, jedno po drugim, miksując przed dodaniem kolejnego.
Wlać stopioną czekoladę, dalej miksować.
Następnie dodać mąkę, wymieszać.
3/4 powstałej masy wyłożyć do foremek.
W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru (150 g), 2 jajka i cukier/ekstrakt waniliowy. Masa powinna być gładka.
Wylać masę serową na czekoladową. Na wierzch wylać resztę masy czekoladowej (jeśli zostało) i powciskać w każdą babeczkę po 2-3 maliny.
Piec w 170 stopniach około 20-30 minut (aż obie masy się zetną).
UWAGA!
Można zamiast babeczek upiec jedno ciasto. Wtedy pieczemy je w 170 stopniach około 45-60 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz